[vc_row css_animation=”” row_type=”row” use_row_as_full_screen_section=”no” type=”full_width” angled_section=”no” text_align=”left” background_image_as_pattern=”without_pattern”][vc_column][vc_column_text]
Alimenty przed urodzeniem dziecka z wolnego związku? To możliwe.
Dopiero co zaszłaś w ciążę, właśnie rozstałaś się z ojcem dziecka i boisz się, że zostaniesz bez środków do życia? Nie grozi ci to, jeśli podejmiesz działania, nawet jeśli partner cię straszy, że nie zapłaci grosza na dziecko, bo nie musi. „Nie macie przecież ślubu i nie wiadomo czy dziecko jest jego!”.
Wniosek o alimenty przed porodem.
Choć wiele osób tak myśli, alimenty nie są płatne dopiero po urodzeniu dziecka (należą się też niezależnie od tego czy macie ślub czy nie). Zwłaszcza, że dość często w ostatnich miesiącach przed porodem kobieta nie może pracować z powodów zdrowotnych, a potrzeby dziecka – choć jeszcze nienarodzonego – wymagają zakupienia ubranek czy sprzętów. O alimenty możesz wystąpić do sądu jeszcze przed porodem. Jak? Składając do sądu rejonowego wniosek o alimenty (ich zabezpieczenie) w oparciu o art. 142 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z tym przepisem, jeśli uwiarygodnisz ojcostwo mężczyzny, należy ci się „odpowiednia suma” stanowiąca koszt twojego utrzymania przez 3 miesiące w okresie porodu oraz koszt utrzymania dziecka przez pierwsze 3 miesiące po jego urodzeniu.
Jaka wysokość alimentów?
Dokładna wysokość kwoty zależy od tego ile normalnie wydajesz na siebie (ile płacisz miesięcznie za rachunki, opiekę lekarską w ciąży/leki, ubrania, wyżywienie itd.). Koszty utrzymania dziecka oblicz w oparciu o rachunki (jeśli w mieszkaniu mieszkać będziesz tylko ty z dzieckiem, koszt dzielisz na pół i pół przypada na ciebie, pół na dziecko) oraz przewidywane koszty pieluch, ubranek, jedzenia, środków higienicznych itp. W koszt alimentów nie wliczasz tzw. „wyprawki”, która należy ci się niezależnie od opisanego 3-miesięcznego kosztu utrzymania siebie i 3- miesięcznych alimentów dla dziecka.
Partner wypiera się dziecka?
Uwiarygodnić ojcostwo przed sądem możesz np. opisując kiedy się poznaliście i kiedy doszło do poczęcia (co wynika z zaświadczenia lekarskiego) oraz w miarę możliwości przedstawiając inne dowody. Przydatne okazać mogą się np. wydruki wiadomości czy sms-y. Możesz również powołać świadka na w/w okoliczność (jeśli ma jakąś bliższą wiedzę na ten temat). Sąd i tak przesłucha ciebie i partnera na rozprawie na tę okoliczność. Przeprowadzenie badania genetycznego na w/w okoliczność możliwe jest w zasadzie dopiero po urodzeniu dziecka.
Co dalej?
Jeśli partner nie przyznaje się do ojcostwa, ale wykazałaś dowodami, że jest ojcem – sąd zasądzi alimenty. Jednocześnie sąd wyznaczy ci termin – już po urodzeniu dziecka – na wniesienie przeciwko ojcu pozwu o uznanie ojcostwa i o alimenty. Jeśli bowiem nie doszło do uznania ojcostwa, alimentów na dziecko możesz domagać się jedynie jednocześnie z ustaleniem ojcostwa. Chodzi o 100% potwierdzenie tego faktu. Ważne, żebyś taką sprawę w terminie wskazanym przez sąd wytoczyła (ten termin to 3 miesiące od urodzenia dziecka). W innym wypadku, zasądzone przed porodem przez sąd alimenty „upadają” (to znaczy dochodzi do sytuacji, jakby ich nie było – partner mógłby więc np. domagać się ich zwrotu).
Warto też wiedzieć, że strona dochodząca alimentów przed sądem, zwolniona jest z opłaty sądowej. Składając wniosek czy pozew o alimenty, nie musisz zatem go opłacać.
[/vc_column_text][/vc_column][vc_column css=”.vc_custom_1602762499212{padding-top: 60px !important;padding-bottom: 30px !important;}”][vc_column_text]
Wskazuję, że przedstawiane przez mnie na blogu treści, nie są poradą prawną. Z uwagi na zmiany przepisów prawnych jak i orzecznictwa, ich aktualność może ulegać zmianie. Jeśli masz problem podobny do opisanego przeze mnie i szukasz konkretnej porady prawnej, zapraszam do kontaktu z Kancelarią.
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]